Pierwsza supernowa w 2017 roku została odkryta przez Polaków
1 stycznia, kiedy większość z nas odsypiała zabawę sylwestrową, dwóch miłośników astronomii z Polski uruchomiło teleskop w prywatnym obserwatorium Ratinga we Włoszech. W toku obserwacji wykonali serię zdjęć. Na ostatnim z nich zarejestrowano supernową. Jest to pierwszy tego typu obiekt odkryty w 2017 roku.
Informację o odkryciu podała Grupa Robocza ds. Supernowych, działająca przy Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Supernowa otrzymała oznaczenie AT 2017A, a jej wybuch zauważono w galaktyce UGC 10104 w gwiazdozbiorze Korony Północnej.
Supernowa ma jasność 17,4 magnitudo. Magnitudo jest liczbą, która określa jasność obiektu na nocnym niebie. Im liczba ta jest niższa, tym lepiej. Dla porównania – Wenus, gdy jest najjaśniejsze, ma około minus 4,4 magnitudo, a Księżyc w pełni – minus 12,7.
Supernową odkryło dwóch polskich astronomów – Grzegorz Duszanowicz i Michał Żołnowski. Drugi z panów jest właścicielem wspomnianego wcześniej obserwatorium Ratinga w północnych Włoszech. Na swoim koncie ma już kilkadziesiąt odkrytych planetoid. Z kolei w jego prywatnym obserwatorium mieszczącym się na terenie Chile odkryto w 2015 nową kometę. Z kolei dla mieszkającego w Szwecji Duszanowicza noworoczne odkrycie supernowej nie było pierwszyzną – do tej pory Polak zaobserwował już dziesięć tego typu obiektów. Odkrycie supernowej AT 2017A to nie pierwszy owoc współpracy Dusanowicz i Żołnowskiego – do tej pory wspólnie odkryli już trzy inne supernowe.