PIT 2018 a cashbank

O ile korzystasz z cashbanku, to bank powinien każdemu przysłać PIT, który powinieneś wziąć pod uwagę rozliczając zeznanie roczne PIT 2012.

Czym jest cashbank?

Ostatnimi czasy coraz więcej banków kusi promocjami polegającymi na kilkuprocentowym zwrocie za zakupy w sieci Internet, supermarketach, stacjach benzynowych czy również procentem od najwyższego wpływu na konto w miesiącu. Banki traktują więc cashbank jako świetne narzędzie marketingowe w przyciąganiu nowych nabywców.  Niestety dla Urzędu Podatkowego to prosty przychód, a za jego nierozliczenie grozi kara dosłownie do paru tysięcy  złotych.

Stanowisko banków.

Pieniądze z cashbacku trzeba traktować jako przychód i należy wpisać je do naszego zeznania podatkowego PIT 2012. Bank sam powinien przekazać nam również PIT-8c. Na banku spoczywa obowiązek sporządzenia danych według ustalonego wzoru o wysokości zysków. W terminie do końca lutego 2013 r. podatkowego powinien przekazać ją podatnikowi, a ponadto urzędowi podatkowemu. Niestety według banków zyski uzyskiwane przez nabywców programów lojalnościowych i rekomendacyjnych prowadzonych przez bank nie rodzą obowiązku poboru zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.

Co należy zrobić?

Podatnicy korzystający z cashbanku mają zatem ogromny problem. Z jednej strony banki nie kwapią się do wystawiania PIT -8c, zaś z drugiej strony stanowisko Ministerstwa Finansów jest proste – od każdego dochodu należy zapłacić podatek. T takiej sytuacji najlepiej we własnym zakresie wpisać uzyskane zyski do swojego zeznania rocznego PIT 2012, można również postarać się o indywidualną interpretację, która kilkadziesiąt zł.

Konsekwencje

Nieujęcie dochodu w zeznaniu rocznym PIT 2012 i brak zapłaty podatku może w wypadku kontroli skarbowej skutkować koniecznością uiszczenia podatku wraz z odsetkami. Do tego dochodzi potencjalne ryzyko odpowiedzialności karnoskarbowej. W tym wypadku kwoty nieuiszczonego podatku nie są duże, zatem brak zapłaty podatku jedynie z tytułu udziału w programie cashback potencjalnie może stanowić tylko wykroczenie skarbowe. Ale problem wciąż istnieje, a z Fiskusem trzeba się rozliczyć.