Pit 37

Pomiędzy leasingiem, a kredytem

Podstawowym błędem w porównaniach pomiędzy leasingiem a kredytem jest traktowanie tych dwóch różnych metod finansowania jako równoważne, substytucyjne produkty finansowe. Każdy spełnia nieco inną funkcję, chociaż wielokrotnie przedsiębiorca planujący zakup np. sprzętu staje przed takim właśnie wyborem. Dokonując wyboru na podstawie porównania, należy na samym początku jasno określić swoje potrzeby. Inwestycja w nowe wyposażenie jest niejednokrotnie jednym z kluczowych warunków rozwoju naszego przedsiębiorstwa, co będzie skutkować bezpośrednio podniesieniem jakości świadczonych przez nas usług, natomiast pośrednio zdobyciem nowego grona zadowolonych klientów. Dla większości z nas głównym czynnikiem przy podejmowaniu tego typu decyzji jest cena – koszt, jaki musimy ponieść za zakup oraz aby dana instytucja finansowa udzieliła nam zgody na finansowanie. Koszt ten stanowi
sumę ceny zakupu, dodatkowych opłat, jak np. opłaty manipulacyjne, i odsetek. Nie wolno jednak zapominać, że stan naszego budżetu nie zależy wyłącznie od opłat składający się z sumy opłat i wszystkich rat. Należy zwrócić szczególną uwagę na aspekty podatkowe,
nie zapominając również o takich nieodzownych elementach procedury uzyskania danego źródła finansowania,
jak jego dostępność oraz ilość formalnych wymogów, które musimy spełnić, co w obecnej sytuacji gospodarczej ma niebagatelne znaczenie.

Kwestiami, które też nie powinny ujść naszej uwadze jest możliwość skrócenia
umów, wcześniejszej spłaty lub zmniejszenia opłat. Leasing stał się dość popularną formą finansowania w ostatnich latach, również dla zakupu sprzętu i innego wyposażenia specjalistycznego. Na taki stan rzeczy niewątpliwie ma wpływ łatwiejszy do niego dostęp w porównaniu do kredytu. Finansowanie za pomocą leasingu jest uważane za bardziej klarowne rozwiązanie w stosunku do kredytów,
które często mają wiele nie do końca jasnych opłat dodatkowych. Kwota raty leasingowej jest jednym z najistotniejszych elementów umowy leasingowej, jest ona również stabilniejszym rozwiązaniem niż rata kredytu w walucie obcej lub o zmiennym oprocentowaniu. Z tego punktu widzenia leasing stanowi bezpieczniejsze rozwiązanie. Z podatkowego punktu widzenia przewaga finansowania w formie leasingu wynika z możliwości zaliczenia raty leasingu jako koszt uzyskania przychodu, czego niestety nie można dokonać z ratami kredytu. Należy jednak pamiętać o kwestii prawa do danego sprzętu, które to w zależności od sposobu finansowania kształtuje się zupełnie inaczej.

W przypadku kredytu to kredytobiorca jest właścicielem wyposażenia. Dopóki trwa z kolei umowa leasingu, właścicielem jest firma leasingowa, a nie przedsiębiorca, nasze prawa do dysponowania przedmiotem leasingu są znacznie ograniczone. Kredyty w standardowej formie charakteryzują się możliwością dłuższych okresów spłaty (do 120 miesięcy) niż
leasing (do 60 miesięcy). Natomiast nie jest częstym rozwiązaniem możliwość leasingu na krócej niż 24 miesiące
w porównaniu do kredytu, którego można podjąć nawet na okres dwóch miesięcy lub niekiedy krótszy. Otrzymanie leasingu jest również dużo mniej kłopotliwe niż otrzymanie kredytu, do którego potrzebne są między innymi dokumenty z Urzędu Skarbowego, z ZUS-u oraz badanie zdolności kredytowej na podstawie bilansu przedsiębiorstwa. Rata kredytu bankowego zwykle jest
niższa niż rata leasingu, jednak należy pamiętać, że tylko raty leasingowe odliczamy od podstawy opodatkowania
i leasing dostaniemy bez większej ilości formalności. Niektórzy producenci wyposażenia mają przy swojej ofercie możliwość leasingu lub też ściśle współpracują z zewnętrznymi firmami leasingowymi, zawsze należy jednak pamiętać, że warto porównać warunki takiego
rozwiązania z alternatywnym leasingiem lub kredytem, powinniśmy też móc wynegocjować atrakcyjny rabat ponieważ skorzystanie przez nas z takiego rozwiązania jest korzyścią zarówno dla producenta sprzętu, jak również dla firmy leasingowej z nim współpracującej.

Previous article
Polityka wspólnoty
Next article
Postulat oszczędności
About the author