Pit 37

Co się stanie jak przestanę spłacać kredyt hipoteczny?

Kredyt hipoteczny jest bardzo popularnym i powszechnie wykorzystywanym instrumentem finansowania nieruchomości. Jest to z reguły bardzo korzystne rozwiązanie, przede wszystkim ze względu na niskie oprocentowanie i długi okres kredytowania. Jednakże właśnie ten czynnik, mianowicie długie lata spłacania stosunkowo wysokich rat, może niekiedy być przyczyną problemów natury finansowej.

Co zatem można zrobić w przypadku, kiedy kolejne spłaty wykraczają poza nasze możliwości? Częstym sposobem jest obniżenie raty kredytu albo przez wydłużenie okresu spłaty w macierzystym banku, albo przez przeniesienie do innego banku na korzystniejszych warunkach, czyli refinansowanie. Takie rozwiązanie jest uzasadnione, kiedy różnica w oprocentowaniu starego i nowego kredytu jest znacząca, około 1 punktu procentowego. W przeciwnym wypadku oszczędności mogą być tylko pozorne, bowiem nowa umowa oznacza nowe koszty. Zawsze powinno się podejmować próby negocjacji z bankiem, istnieją bowiem jeszcze inne możliwości, w rodzaju wakacji kredytowych czy zawieszenia spłaty, a bank jest także zainteresowany rozwiązaniem problemu, a nie jeszcze jednym niespłaconym zobowiązaniem.

Najgorsze, co możemy zrobić, to przestać spłacać zadłużenie. Bank ma w tym przypadku prawo do wypowiedzenia umowy kredytu i domagania się zwrotu całości wypłaconej sumy wraz z należnymi odsetkami. Jeżeli kolejne monity nie przyniosą rezultatu, bank może wystawić tak zwany bankowy tytuł egzekucyjny i dochodzić swoich roszczeń przez komornika. Nie ma też co liczyć na przedawnienie zobowiązań kredytowych, bo co prawda w świetle przepisów przedawnienie długów następuje po 3 latach, ale z kolei bank ma prawo wystawienia nakazu zapłaty z klauzulą wykonalności, który jest ważny przez 10 lat. Dodatkowo jest możliwość jego wznowienia po tym terminie, czyli praktycznie zobowiązania te nie ulegają przedawnieniu. Ponadto w przypadku kredytu mieszkaniowego wpis na hipotece oznacza, że możemy stracić swoją nieruchomość. Nawet jeśli niemożność spłaty kredytu hipotecznego wynika z okoliczności życiowych, na przykład rozwodu, to nic to nie zmienia z punktu widzenia banku. Jeśli bowiem w umowie kredytowej nie było specjalnej klauzuli, oboje małżonkowie są solidarnie zobowiązani do spłaty zadłużenia.

Previous article
Chwilówki – pomoc czy chwilowa pułapka kredytowa?
Next article
Abolicja składek ZUS dla niepłacących przedsiębiorców
About the author